-Nie pożyczę go,Nie pożyczaj, nie pożyczaj, Nie pożyczaj go, Nie pożyczę go, Nie pożyczaj, nie pożyczaj, Nie pożyczę go, To się staje niebezpieczne, Z każdą chwila coraz bardziej chcę, Go zatrzymać w moim sercu...
- Justyna! Justyna! Justyna!
- Sorry.
- Spoko tylko...
- Tylko co?
- Tylko marnujesz się tutaj. Nagraj coś i wrzuć na YT. Może będziesz, jak Jula?
(czytaj z https://www.youtube.com/watch?v=cDDpYG-HhZw żeby wiedzieć o kogo mi chodziło)
- Tak Daria. To moje marzenie, żeby osiągnąć tyle co ona.
- Właśnie! A marzenia są po to, żeby je spełniać.
- Wierzysz w cuda? Bo ja nie.
- Z tobą nie można się dogadać. Idę do sklepu chcesz coś?
- Pewnie, szansę na sukces.
- Zabawne...
Po tej krótkiej rozmowie znowu zaczęłam śpiewać. Nagle wpadłam na genialny pomysł. Nagram cover Zary Larsson piosenki Uncover. Było jedno ale. Jeślibym zniszczyła ten utwór, to zjedliby mnie żywcem. Pomimo moich obaw postanowiłam go jednak nagrać.
( chodzi o ten utwór https://www.youtube.com/watch?v=gdzJ9wyV3QU )
Przez tydzień nie wchodziłam na YT. Po prostu się bałam. W końcu Daria mnie zmusiła. Mimo moich obaw były bardzo miłe komentarze, ale krytyka też się znalazła. Weszłam na pocztę . Jedna wiadomość mnie zaciekawiła. Była od osoby z zagranicy . Otworzyłam. Treść była po polsku, więc było w niej sporo błędów. Ogólnie była o tym, że bardzo Jasonowi Richardowi się podobało wykonanie piosenki Uncover i chce mnie widzieć w piątek na lotnisku w Wawie. Koszt podroży pokrywał on. Byłam pewna, że to jakiś żart. Może od Darii? Na końcu wiadomości był numer telefonu do mężczyzny. Koleś nawijał po angielsku. Opowiedział mi szczegóły wyprawy. Miałam 20 lat, nie mieszkałam z rodzicami, jak na razie nie studiowałam. Poinformowałam jednak moich rodziców o całym zdarzeniu. Mówili, że powinnam spróbować się spełniać. Więc tak też zrobiłam.
Hmm bardzo ciekawy ten pierwszy rozdział :D
OdpowiedzUsuńPrzypadkiem natrafiłam na twojego bloga i dopiero zaczynam go czytać a mimo to już wiem że będzie wspaniały! :)
Bardzo dziękuję ;D
Usuń